Autor |
Wiadomość |
Monika-Bytów |
Wysłany: Pon 16:41, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Hehe, u nas lodówką nazywamy wózek z nagłośnieniem..  |
|
 |
trojanka |
Wysłany: Pon 13:04, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Hee...Niom,tak,na mojej macierzystej diecezji drohiczyńskiej mówią na nią lodówki  |
|
 |
Monika-Bytów |
Wysłany: Pon 12:27, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Niestety nie. Ale po co toi-toi gdy jest dużo "ustronnych" miejsc, gdzie i powietrze świeższe i większa swoboda ruchów.  |
|
 |
trojanka |
Wysłany: Pon 9:43, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
A,czy są toi toie???Tzw.jeżdzące kibelki? |
|
 |
Monika-Bytów |
Wysłany: Nie 22:24, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
Najprawdziwsza prawda. Ja nigdy nie byłam głodna na pielgrzymce... i to nie dlatego, że sama się dożywiałam. Po prostu gościnność ludzi nie zna granic:) |
|
 |
trojanka |
Wysłany: Nie 13:33, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
A,jak to jest z tym jedzeniem,bo czytam,ze wyżywienie jest wciąż na drodze,czy to prawda? |
|
 |
Monika-Bytów |
Wysłany: Nie 12:35, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
W tym roku nie będzie to pielgrzymka przez całą Polskę, a jedynie na Jasną Górę A wiedzieć nic specjalnego nie trzeba... tak jak na każdej pielgrzymce, trzeba zabrać wygodne buty, różaniec i dużo uśmiechu dla braci i sióstr:) No i radzę nie brać namiotów, zapasów jedzenia itp. To tylko niepotrzebny bagaż, który trzeba będzie dźwigać codziennie na nocleg i z powrotem na stara. Pozdrawiam, do zobaczenia na szlaku! |
|
 |
trojanka |
Wysłany: Sob 13:42, 02 Lut 2008 Temat postu: Co,i ja związku z pielgrzymką |
|
Ja,pielgrzymowałam zawsze z swoją pielgrzymką drohiczyńską,teraz wybierem się na kaszubską.Powiedzcie,co warto wiedzieć,przed pielgrzymowaniem przez całą Polskę??? |
|
 |