Monika |
Wysłany: Pon 8:48, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale znalazłam pokrowiec na aparat razem z akumulatorkami i kartą pamięci, niestety bez aparatu. Pokrowiec miał kolor piaskowy. To było po apelu na schodkach koło wejścia do bazyliki. Nie miałam pojęcia czy to ktoś z naszej pielgrzymki zgubił a nie miałam czasu szukać biura rzeczy znalezionych, więc zostało to oddane w punkcie przechowania bagażu. Chłopak, który tam pracował miał to oddać do biura rzeczy znalezionych następnego dnia.
W razie pytań podaję maila 2209monia@wp.pl |
|